Kultura masowa maluje różne obrazy kobiet i mężczyzn równocześnie przekonując nas, że jesteśmy tacy sami. Jest to zabawne, ale nie da się ukryć, że czasami miesza nam w głowach.
Z jednej strony mamy faceta, który myśli o kobietach powierzchownie i nigdy nie opuszcza deski klozetowej, a z drugiej strony kobietę, która pragnie uczuć i miłości, ale co miesiąc wchodzi w tryb PMS i planuje zagładę całej ludzkości.
Jak tu pogodzić tak różne osobowości, które przynajmniej teoretycznie powinny się ze sobą uzupełniać? Najważniejsze jest to, że nie jesteśmy tacy sami i inaczej patrzymy na świat, a różnice te nie zawsze są aż tak straszne.
Co jest prawdziwe, a co nie?
W dyskusji o różnicach płci musimy mocno uważać na stereotypy, ponieważ są to spostrzeżenia jednostkowe, które przekłada się na ogół populacji, co zazwyczaj prowadzi do nieporozumień.
Znakomitym przykładem takiego zjawiska są rozmowy telefoniczne, bo jak pokazują statystyki, to mężczyźni intensywniej korzystają z telefonów. To jeszcze można oczywiście obronić twierdząc, że mężczyźni bardziej potrzebują telefonów w pracy.
Jeśli jednak przyjrzymy się zachowaniom w czasie spotkań damsko-męskich, nie uciekniemy od wniosku, że to mężczyźni mówią więcej. Starają się zaimponować swoją erudycją kobiecie, przejmują inicjatywę w rozmowie, podrywają. Kobiety czasami tylko coś wrzucą do konwersacji i to tyle.
Inne oczekiwania względem życia erotycznego
Mężczyźni i kobiety różnie zapatrują się na życie erotyczne, co dla osoby poszukującej miłości musi mieć bardzo istotne znaczenie praktyczne. Kobiety pragną raczej stabilizacji i preferują stosunkowo mniejszą liczbę partnerów, chociaż i tak jest ona dość wysoka, ponieważ szacuje się ją średnio na pięciu mężczyzn w życiu kobiety.
Co ciekawe, kobiety mają naturalną skłonność do poszukiwania jak najlepszych genów, przez co przez cały miesiąc mogą być wierne i nie szukać skoku w bok, ale jak zacznie się owulacja, hormony wyganiają je na miasto.
Z kolei mężczyźni nie ukrywają faktu, że ich celem jest zdobycie jak najwięcej partnerek i pytani o liczbę związków mężczyźni odpowiadali średnio, że w życiu idealną liczbą byłoby około dwadzieścia partnerek.
Panowie statystycznie częściej chcą szybkich i przelotnych znajomości, co przekłada się też na preferowany sposób uprawiania przez nich miłości. Panie preferują stałe związki, w których nie ma pośpiechu, a kwestie życia erotycznego są dla nich drugoplanowe.
fajny tekst 😉
kobieta i mężczyzna – dwie różne istoty, ale tak potrzebujące siebie nawzajem 😆
moje życie erotyczne? tak uwielbiam polowanie na mężczyzn 😛