Zdecydowana większość decyzji o wyjeździe z kraju motywowana jest przede wszystkim wizją lepszego życia poza granicami ojczyzny. Spodziewamy się, że znajdziemy lepsze miejsce do życia, bardziej satysfakcjonująca lub przynajmniej lepiej płatną pracę, a nasze zżycie stanie się po prostu łatwiejsze oraz przyjemniejsze.
Wizja przyszłego życia jeszcze przed wyjazdem zazwyczaj jest bardzo kolorowa, ale niestety w praktyce, już po przybyciu do kraju docelowego, bardzo często realia nie przystają do naszych optymistycznych założeń.
Nasze oczekiwania
Zazwyczaj można liczyć na wyższe płace niezależnie od tego, jaki poziom kwalifikacji się posiada. Niestety, często okazuje się, że wraz z wyższymi płacami pojawiają się też bardzo duże koszty, co oznacza, że wielkie plany finansowe są wyjątkowo nierealne. Co więcej, jeśli jeszcze odkłada się co nieco w celu wysłania pieniędzy do kraju, wynik finansowy bywa naprawdę nieciekawy. Wydawać się może, ze problemy emigracji to problemy osób, którym nie udało się dobrze wystartować, ale wcale tak nie jest.
Bariera językowa
Pierwszy problem, który zawsze należy pokonać w nowym kraju, to bariera językowa. Bywa ona powodem poważnego stresu, ponieważ osoba nigdy nie wie, czy jej następny kontakt z kimś na ulicy, w pracy czy w urzędzie nie skończy się kompromitacją.
Jeśli ktoś nie opanował dobrze języka przed wyjazdem, na pewno nie będzie w stanie od razu porozumiewać się z tubylcami, a wszelkie możliwości związane z codziennymi konwersacjami, zwyczajami i humorem będą absolutnie poza zasięgiem takiej osoby. Z barierą językową trzeba intensywnie walczyć, ponieważ nawet osoby dobrze mówiące w obcym języku mogą rzez długi czas nie radzić sobie z żartami i uwagami robionymi pomiędzy wierszami.
Problem wsparcia społecznego
Na emigracji tracimy system wsparcia społecznego, który oznacza nie tylko pomoc bliskiej osoby, ale również możliwość odnalezienia się w danym otoczeniu w oparciu o znane mechanizmy zachowania w stadzie. Warto jest z tego względu dążyć do nawiązywania znajomości, nawet tylko zupełnie powierzchownych, ponieważ będą nam one pomagały w ponownej socjalizacji w nowym miejscu.
Musimy się tutaj pogodzić z naszą innością, ponieważ fakt bycia akceptowanym jako uczestnik społeczności nie oznacza jeszcze, że będziemy potrafili się w nią realnie wpasować. Osoby introwertyczne mogą mieć w tej kwestii szczególne problemy.
mój ex pojechał zagranicę, właściwe dlatego się rozstaliśmy, co prawda ma lepszą pracę i płacę, ale jest sam, już nie wiem co ważniejsze
barierę językową udało mi się pokonać dopiero po pięciu latach, dobrze że mieszkam w polskiej dzielnicy i jest nas tutaj naprawdę sporo 🙂
od trzech lat jestem za granicą, to prawda na kaskę nie narzekam, ale w miłości też nieźle mi idzie 😉